| Autor |
Wiadomość |
| NoMercy |
 Wysłany: Sob 10:24, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
| podoba mis ie naprawde fajne to co napisal tom2983 |
|
| pan_grzywka |
| Wysłany: Sob 8:36, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
| hmm |
|
| Chochol |
| Wysłany: Sob 2:13, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
He he he - takie cos kiedys z Siostra napisalem  Proponuje zamieszczac tu wiecej tego klimatu... Zaraz cos sam sprobuje sklecic...
Kiedy jechalem tramwajem, zwanym podazanie zobaczylem ludzi piknikujacych pod wiszaca skala! Byly to chyba ich granice mozliwosci, bo jak zauwazylem wladca pierscieni udal sie na sloneczny patrol. Niestety weszli w podziemny krag i bylo ciemno jak w Casablance. Wtedy przylecial ostatni smok, ale dorwaly go gremliny. Wrog u bram! Zabrzmial Krzyk! Archiwum X zaraz tu przyjedzie! Tymczasem smok wykonal wejscie i nastapil "end of days". Gdyby nie szklana pulapka byloby krucho - a tak dziala z Navarony mogly milczec za cienka, czerwona linia... |
|
| Danek |
| Wysłany: Sob 1:30, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
hahaha  dobre |
|
| tom2983 |
| Wysłany: Sob 0:39, 18 Mar 2006 Temat postu: Najlepszy film świata :) |
|
Samo życie
Historia ta działa się 40 dni i 40 nocy temu w Hallowen, które wypadło w piątek 13. W wesołym miasteczku, które znajdowało się o 8 mil daleko od noszy. Rozgrywał się straszny film w szkole Boston Public. Na miasteczko zmarłych nadleciało mnóstwo rojów ptaków, które próbowała zwalczyć grupa odważnych wiecznych studentów z Roswell, w skład których wchodził Flip i Flap, Roki z swoim bratem bliźniakiem, Rambo, Zorro, Shrek oraz jego brat bliźniak Tarzan w spodenkach anakondy. Bohaterzy włączyli z zarazą na dobre i na złe, nawet jeśli mieliby wylądować w szpitalu na peryferiach. Siedmiu wspaniałych działało z pasją i opiekowała się nimi Dr Quinn, która była legalną blondynką z charakterem zbuntowanego anioła Akademii Policyjnej. Ale nasi faceci w czerni z maską na twarzy atakowali niczym kosmici w opowieści z krypty. Na szczęście po użyciu wzoru e=mc2 zabili je eko-jajami, które działały jak armageddon. W ten sposób skończyła się epoka lodowcowa, która była za szybka i za wściekła. Ptaki uciekły z miejsca zbrodni niczym pędzące żółwie ninja |
|
|
