Jared
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:53, 12 Lut 2006 Temat postu: O tym jak sie (a)fafikowi pomerdało |
|
|
WSTEP
Niedziela rano (co prawda ok 14 ale po tym cozem wczoraj wypił ciesze sie ze sie w ogole obudziełem).
Pełen wiary zalogowałem sie na ogame i co widzę??
No nie !!
Narsil z TGA złupił mi planetkę cożem pod nosem jego założył (nie za blisko a tez nie za daleko słońca, 5 w kolejności) by lekko go poirytowac.
Złupił mnie na całe 4k metalu i krychy.
Przeglądam dalej i co widze ?? Jakis (a)fafik z dalekich stron skanuje mnie.
ROZWINIĘCIE
Czekam, czekam co tez zrobi dalej.... jest! dotarł do mej glównej buuuummm 10 sond poszło z dymem, kolejna 10 leci... buuuummmm no to kolejna fale puscił i kolejne buuummmm
Postanowiłem wiec samemu zobaczyc kto zacz ten Nocny Lowca z aFcostamdalej. I co widze??? Nic ! Dno!
Unałem w tak zwanym miedzyczasie ze o tym przykrym incydencie zapomne na otarcie łez 9K krychy z PZ zbiore a tu nahle jak nie łupnie!
Jest wiadomosc od Łowcy
cytuje
"dobra skonczymy sie bawic w kotka i myszke po co mnie skanujesz wiesz zee jestes w innym sojuszu i niemoge cie zatakowac puki oficjalnie wojny nie wypowiedza wam a niestety nas sojusz dopieor mna 50 miejscu sie znajduje sie w innym konfilkcie ktory nie wiem po co tez jest"
Zachodze w głowe o czym on mówi??
ZAKOŃCZENIE
Tylko zrobie przegrupowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|